Data i miejsce urodzenia |
29 grudnia 1835 |
---|---|
Data i miejsce śmierci | |
Miejsce spoczynku | |
Zawód, zajęcie | |
Narodowość | |
Tytuł naukowy | |
Alma Mater | |
Pracodawca | |
Rodzice |
Jan i Franciszka |
Adolf Tomasz Pieńkowski herbu Suchekomnaty (ur. 29 grudnia 1835 w Guzówce, pow. krasnostawski, zm. 30 maja 1867 w Paryżu) – polski nauczyciel gimnazjalny, w czasie powstania styczniowego komisarz rządowy na województwo krakowskie, naczelnik cywilny powiatu stopnickiego, a następnie członek Rządu Narodowego; po powstaniu – na emigracji we Francji.
Urodził się w zubożałej rodzinie szlacheckiej. Był synem Jana Chrzciciela Konstantego Pieńkowskiego i Franciszki de domo Śliwickiej. Ojciec był oficjalistą w Ordynacji Zamojskiej, a później komisarzem policji w Warszawie. Adolf uczęszczał do warszawskiego gimnazjum realnego, a następnie studiował na Uniwersytecie Moskiewskim i Petersburskim, gdzie utrzymywał kontakty ze studenckimi kołami „czerwonych”. Uzyskał w roku 1859 stopień naukowy kandydata nauk matematycznych. Po powrocie do Warszawy otrzymał stanowisko nauczyciela chemii w macierzystym gimnazjum warszawskim, a później – po półrocznym pobycie we Francji, w celu poznania różnych francuskich zakładów naukowych (1862) – nauczyciela chemii, fizyki i technologii w Pińczowie.
W roku 1861 Adolf Pieńkowski nie był zwolennikiem intensyfikowania manifestacji patriotycznych – akceptował program stopniowych kroków w kierunku niepodległości, sformułowany przez Edwarda Jürgensa. Zwolennicy powstania nazywali grupę Jürgensa „millenerami”, którzy oddalają o tysiąclecie (łac. mille annum – tysiąc lat) chwilę odzyskania niepodległości Polski.
Po wybuchu powstania czynnie włączył się do działań oddziału Mariana Langiewicza. W lutym 1863 roku, w czasie przemarszu oddziału przez powiat stopnicki, zajmował się jego zaopatrzeniem. Do powstania dołączyło też ponad 20 uczniów Adolfa Pieńkowskiego ze szkoły w Pińczowie, m.in. Tadeusz Szymon Włoszek, Bolesław Kołtoński i Władysław Bonikowski, uczestnicy bitwy pod Małogoszczem, których mogiły znajdują się na Cmentarzu Starym w Kielcach.
W marcu 1863 roku Adolf Pieńkowski został szefem biura swojego przyjaciela, Władysława Gołemberskiego, naczelnika cywilnego województwa krakowskiego (okresowo pełnił funkcję jego zastępcy). Formował powstańcze oddziały w kieleckim, w tym oddział Zygmunta Chmieleńskiego. W połowie lipca tego roku został wysłannikiem Rządu Narodowego (RN), skierowanym na rozmowy z Leonem Królikowskim o jego projektach utworzenia polskiej marynarki wojennej, a w sierpniu – otrzymał zadanie utworzenia warszawskiego wydziału policji RN (scentralizowania różnych powstańczych agend policyjnych) i ochrony Rządu Karola Majewskiego przed zamachami ze strony „czerwonych”. Po powołaniu „wrześniowego” RN (z przewagą stronnictwa czerwonych) wydział zlikwidowano, a Pieńkowski został zdymisjonowany i wyjechał do Pińczowa (był zagrożony aresztowaniem i wyrokiem śmierci). Do Warszawy wrócił w połowie listopada, na wezwanie Romualda Traugutta, który powierzył mu wznowienie działania wydziału policji w swoim rządzie. We współpracy z Trauguttem wydawał we wrześniu „Rozporządzenia Wydziału Policji”, a w od 10 grudnia – „Rozporządzenia i Wiadomości Policji Narodowej”. Na początku lutego 1864 roku, gdy pojawiło się realne zagrożenie dekonspiracją, zbiegł do Paryża.
Zachowane dane, dotyczące funkcji pełnionych we Francji, nie są jednoznaczne. Istnieją informacje, że był m.in. naczelnikiem policji przy Adamie Sapieże i komisarzem rządowym przy Izbie Obrachunkowej – z tego stanowiska we wrześniu został zwolniony, prawdopodobnie na wniosek Jana Kurzyny (działacz patriotyczny związany z Ludwikiem Mierosławskim, opozycja wobec RN Romualda Traugutta).
Swój udział w powstaniu opisał w języku francuskim, prawdopodobnie na życzenie francuskiej policji (fr.Notes sur l'insurrection de 1863; 18 września 1864; wersja pol. Spiskowcy i partyzanci 1863 roku, tłum. Stefan Kieniewicz, wyd. 1967). Istnieją dowody, że również później udzielał policji informacji o działalności polskiej emigracji, jednak prawdopodobnie nikomu nie zaszkodził. Zygmunt Miłkowski twierdził, że mógł się tego podjąć z niedostatku.
W okresie trzech lat pobytu na emigracji (luty 1864 – maj 1867) początkowo pracował jako chemik w Gandawie (podobno opracowywał nowy sposób przechowywania mięsa), a następnie przebywał w Paryżu. Był współzałożycielem Towarzystwa Literacko-Naukowego (TLN) i członkiem Zjednoczenia Emigracji Polskiej. Publikował artykuły o „naukach przyrodzonych” w czasopiśmie TLN „Pismo Zbiorowe”. Prowadził odczyty dla młodzieży emigracyjnej na temat z dziedziny chemii oraz lekcje w Szkole Wieczornej Stowarzyszenia Kapłanów Polskich).